To, czego dowiedziałam się na pierwszej wizycie kontrolnej w Dental Design, natchnęło mnie do napisania tego tekstu. To poniekąd kontynuacja części pierwszej, w której mam nadzieję, przekonałam Was do tego, by zrobić porządne badanie kontrolne swojej jamy ustnej. I nie chodzi o szybki przegląd z lusterkiem w dłoni, tylko cały szereg badań, który znajdzie przyczynę ubytków, bólu czy nawet wypadania zębów, a nie tylko wskaże miejsca, jakie trzeba „zalepić”.
Napisałam to ku przestrodze, dla wszystkich, bezgranicznie ufających swoim lekarzom. Jeśli jakiś opisany niżej przypadek wydaje Wam się znajomy, nie zwlekajcie z badaniami…
Co wiemy o „martwych” zębach
Muszę przyznać, że podczas omawiania zdjęcia z pantomogramu byłam bardzo zaskoczona. Niestety niemile… Otóż w pierwszej kolejności omówiłyśmy zęby martwe, leczone kanałowo. Co o nich wiedziałam dotychczas? Ano tyle, że kiedy już nie nadawały się do dalszego leczenia, wspólnie z dentystą ustalałam, że będą zatrute. I tak jeden za drugim – uwierzcie mi, że było ich kilka. Podczas leczenia martwego zęba, małe druciki wędrowały po moich kanałach przez kilkadziesiąt minut, aż lekarz oznajmiał, że „jest czysto” i można zakładać wypełnienie. – No dobrze – myślałam – skoro ząb jest już martwy, to przynajmniej nie będzie mi więcej doskwierał, i nawet, jeśli lekko ściemnieje, to jest z tyłu i go nie widać. Koniec.
Pantomogram prawdę Ci powie
Tymczasem, co się okazuje? Że jeśli dentysta nie wyczyści kanałów do końca i zalepi je wypełnieniem, zaczynamy psuć się „od środka”. Bakterie w niedoczyszczonym kanaliku nie mają jak wydostać się od strony zęba, więc wdzierają się do kości, tworząc stan zapalny. Teraz wszystko zależy od organizmu. Jeśli jest silny i odporny, stan zapalny będzie rozwijał się wolniej. W przeciwnym razie, pod wpływem bakterii, kość się cofnie i korzeń straci punkt zaczepienia. A to zakończy się utratą zęba. Żeby tego było mało, z powodu brakującej kości zniknie możliwość założenia w tym miejscu implantu.
Istnieje również zagrożenie, że nawet dobrze oczyszczony kanałowo korzeń może stać się celem ataków bakterii z organizmu. To także grozi stanem zapalnym, który można zobaczyć właśnie na pantomogramie.
Moich zębów bakterie nie oszczędziły. Dobrze, że dowiedziałam się o tym teraz, prawda?
Warto też wiedzieć, że stany zapalne mogą wytworzyć się pod każdym leczonym kanałowo korzeniem. Nawet pod tym, na którym założona została korona. Niech Wam się więc nie wydaje, że jak porcelana to już koniec problemów. Trzeba mieć cały czas rękę na pulsie.
Czego jeszcze nie powiedział mi stomatolog?
Po tym jak wyrwał mi prawą szóstkę, z przykrością stwierdził, że innej drogi nie było. Nie będę dochodzić przyczyn – stało się. Tylko co dalej? Dalej nie mówił nic, a okazuje się, że wiele można by na ten temat poopowiadać . Dr Aleksandra Szypulska z Dental Design wytłumaczyła mi, że brak zęba stwarza problem dla pozostałych. Jeśli nie mam dwóch sąsiednich zębów na dole po prawej, zapewne będęobciążone zęby po stronie drugiej. To prawda. Te zęby na górze po prawej, co się nie mają z kim. spotkać na dole, będą wysuwać się i szukać kontaktu. Pantomogram już pokazał, że ruszyły do dołu. Za jakiś czas będzie widać korzeń, który wysunie się z dziąsła i stworzy idealne miejsce dla próchnicy. A jeszcze później zęby wypadną. Czy mój stomatolog nie planował leczyć mnie tak długo, czy też postanowił martwić się tym potem? Nie wiem, ja nie chcę martwić się po fakcie, dobrze, że pewne rzeczy wiem już dziś…
Ach te ciągłe ubytki…
Jak wspomniałam, regularnie wykonuję kontrole u stomatologa i co roku „zalepiam” jakiś ubytek przyszyjkowy. Było ich już naprawdę sporo. Rzeczywiście pytanie nasuwa się samo – dlaczego jest ich tak dużo i w dodatku przy szyjkach? Okazuje się, że to z powodu niewłaściwego zgryzu! Uwierzycie? Odpowiednie leczenie ortodontyczne mogłoby naprawić zgryz, zmniejszyć nacisk na zęby, szkliwo przestałoby pękać i przyczyna zniknęłaby raz na zawsze!
Warto wiedzieć, że nawet bóle pleców mogą pochodzić od zaatakowanego zęba. Że nieuleczalne „migreny” często bywają skutkiem stanów zapalnych w jamie ustnej, a wiecznie doskwierające zajady być może są skutkiem niewłaściwego zgryzu. Pytajcie swoich stomatologów, spróbujcie dociec skąd biorą się Wasze problemy by móc usunąć przyczyny. No i wybierzcie stomatologa, który posiada sprzęt, jaki zagwarantuje Wam rzetelną diagnozę.